Nina2 Nina2
548
BLOG

Manipulacja!

Nina2 Nina2 Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 Od paru dni na pół monitora wyskakuje wskakuje mi obrazek. Najpierw myślałam, że to jakaś reklama. Na nim czworo bezrobotnych, lecz jeszcze w sile wieku, jeszcze mogą znaleźć zatrudnienie, z plakietkami:

"Pomyśl, zanim zaczniesz wiercić"

"Więcej miejsc pracy, więcej możliwości"

"Chroń naszą ziemię i wodę"

"Nowe miejsca pracy to przyszłość"

O co tu chodzi? Protesty przeciw wierceniom? ("Pomyśl, zanim zaczniesz wiercić" i "Chroń naszą ziemię i wodę" ) czy wprost przeciwnie, sugestia, że aktualni bezrobotni (ostatnia pani z dzieckiem na ramionach, jeśli mamusia nie znajdzie pracy, to dziecko będzie głodne!) – zostaną zatrudnieni i wszystko dobrze się skończy? (Plakietki: "Więcej miejsc pracy, więcej możliwości" i "Nowe miejsca pracy to przyszłość")

Ale praca pracy nie równa. Są prace dla powszechnego dobra a tu nędznie płatną pracę da firma, co sama chce się wzbogacić, wbrew dobru ogólnemu. Pozostawi po sobie krajobraz księżycowy, odwodnienie i zatrute wody głębinowe. Wystarczy popatrzeć na YT, jak wyglądało poszukiwanie i wydobywanie gazu łupkowego w Stanach. Okoliczni rolnicy musieli się wyprowadzić. Nawet nie wiem, czy udało im się sprzedać ziemię, bo ta, bezużyteczna dla rolnictwa, straciła w cenie.  

I teraz pojawia się  drukowane ogłoszenie: 

CHEVRON PRZYWIĄZUJE WIELKĄ  WAGĘ DO BEZPIECZEŃSTWA I OCHRONY ŚRODOWISKA PRZY KAŻDYM ODWIERCIE – to piękny slogan, ale który nic nie znaczy. Robotnik może być w kasku, ale jego działalność niszczy środowisko.

A konkretnie jak wielką? Jakie odszkodowanie za zniszczony krajobraz, równowagę wodną, zaniknięcie gatunków? Czy wyrówna to trochę pieniędzy? I komu?  

ZOBACZ JAK PRACUJEMY – reklamówka zadowolonych pracowników 

CHEVRON WYTWARZA ENERGIĘ I TWORZY NOWE MIEJSCA PRACY W EUROPIE JUZ OD 60 LAT – i wielka ich zasługa, dobroczyńcy ludzkości, bo wytwarzają miejsca pracy! Lecz pracują tam najemni robotnicy a oni na nich się bogacą.

ZOBACZ JAK PRACUJEMY

 i konkluzja: 

ZGADZAMY SIĘ 

Manipulacja!  Zabroniono kiedyś reklamy podprogowej, to teraz przez internet, niby że reklama, której się nie czyta, najwyżej kątem oka – włazi taki czy inny tekst na podobnej zasadzie. Nie przeczytam, świadomie nie zwrócę uwagi, ale w podświadomość ( i w przekonania) mi wpadnie. I potem mogę zadziałać, głosować czy wypowiadać się według narzuconej sugestii. 

Ludzie, uważajcie! 

Pamiętam czasy, gdy internet był jeszcze bez reklam. Rozmawiali ze sobą lub na czatach ludzie inteligentni (co drugi pracował w informatyce). Potem przyszła TEPSA, komputery staniały i internet został zalany młodzieżą z Neostrady, co nie potrafi napisać ortograficznie pełnego zdania. Dla nich wymyślono pismo obrazkowe – ikonki. ( Wkrótce czat na internecie będzie dostępny nawet dla analfabetów. )

No i tu właśnie mamy pierwszy przykład, jak się steruje takim bezmyślnym tłumem.

 

Nina2
O mnie Nina2

Jaka jestem? Ta pyskata...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości